Czy warto aktualizować Normę?

Częstym dylematem użytkowników programu do kosztorysowania Norma jest czy dodatkowo wykupywać aktualizację programu dostępną co kwartał poprzez wydawnictwo Buduj z Głową.

Kwestia niejednoznaczna z jednej strony możliwość pracy na najnowszej wersji to gwarancja posiadania wszystkich dostępnych w programie katalogów. Z każdym kwartałem producent programu, firma Athenasoft, dodaje do bazy katalogów jakieś nowe KNRy dotyczące często najnowszych technologii, których w popularnych KNRach typu 2-01 czy 2-02 brakuje. Nie zapominajmy, że KNRy te zostały wydane już ponad 15 lat temu lub dawnej i nie obejmują wielu współczesnych technologii. Nie ma się co obrażać na producenta Normy – nie oni decydują o treści tych katalogów, a jedynie udostępniają je do wykorzystania pracy. Ale jak wcześniej powiedziałem poza tym najpopularniejszymi, acz niezbyt aktualnymi, są jeszcze nowe katalogi, obejmujące najaktualniejsze prace. I wraz z aktualizacją programu lista tych katalogów robi się większa.
Dodatkowo Buduj z Głową to również nowe opcje, być może nie niezbędne, ale zwiększające użyteczność samego programu.

A co z osobami, które jednak nie zdecydowały si na aktualizację? Program Norma oczywiście cały czas będzie działał. Cały czas będzie możliwość przygotowania w jego ramach kosztorysu, który będzie spełniał wszystkie wymogi poprawnego dokumentu. Ale nie zdziwmy się jeśli kolega pracujący na najnowszej wersji skorzysta z wygodnej metody przeszukiwania bazy katalogów po słowach kluczowych lub filtrowania pozycji nieaktywnych w kosztorysie.
Te funkcje pojawiły się w trakcie rozwoju programu i były dostępne dopiero od kolejnej wersji Normy. Tak jak na przykład uwielbiana przez kosztorysantów funkcja importu kosztorysu z pliku PDF. W Normie Pro od wersji 4.33, w Normie Standard jako płatny dodatek.

Sami musimy podjąc decyzję czy chcemy ponosić wydatek aktualizacji czy nie. Wydatek nie niezbędny, ale zdecydowanie przydatny.