Programy do kosztorysowania

Jak sobie pomyślę, jaka kiedyś musiała być praca kosztorysanta to przechodzą mnie ciarki.

 

Dzisiaj włączam program i kilkoma kliknięciami myszy dodaję pozycje, usuwam je, edytuję jeśli jest taka potrzeba. A kiedyś człowiek siedział nad kalkulatorem i maszyną do pisania, a jak się pomylił, czegoś zapomniał, to szlak trafiał całą jego pracę.

Na szczęście w XXI wieku komputery są już na wyposażeniu urzędów i biur w nawet najbardziej zapomnianych mieścinach. Teraz wystarczy zakupić program do kosztorysowania Norma Standard i rozpocząć tworzenie kosztorysu, a mając podłączenie do Internetu możemy co jakiś czas otrzymywać aktualizację baz cenowych, katalogów i samego programu. Nie da się ukryć, że życie jest prostsze dzięki technologii.

Na rynku mamy całą gamę programów do kosztorysów. Wspomniana już wcześniej Norma występuje w aż trzech wersjach różniących się ilością opcji. Ale są też taki programy jak Winbud, Zuzia, Rodos itp. Każdy oferuje możliwość wygodnej pracy, choć nie ukrywam, że mi najbardziej przypadła do gustu seria Norma. Zresztą nie tylko mi bo to jeden z najczęściej używanych programów kosztorysowych w Polsce.

Dodaj komentarz